Marta Sokołowska - wspinacz, alpinistka, joginka, skoczek BASE i instruktorka wspinaczki. 

Od 2012 roku uczy jogi, którą zaczęła praktykować pięć lat wcześniej. W 2009 roku rozpoczęła przygodę, która okazała się być przygodą jej życia - wspinaczkę skalną i tatrzańską. To zaprowadziło ją wkrótce na ściany włoskich Dolomitów, w których zakochała się nieuleczalnie. Pasja górska miała ogromny wpływ na jej wybory życiowe, karierę i w zasadzie wszystko, czym się w życiu zajmowała. Po kilku latach pracy w koncernie farmaceutycznym postawiła wszystko na jedną kartę - góry i jogę. Połączyła obie swoje pasje tworząc, nowatorski jak na 2012 rok, autorski program zajęć jogi dla wspinaczy, które prowadziła w obiekcie Salewa Boulder Block w Zabrzu i w Klubie Wysokogórskim Gliwice, z którym jest związana od 2009 roku. 

Joga i wspinanie stały się głównymi motorami jej życia, nadawały mu kierunek, który poza innymi górami Europy prowadził ją rok po roku w Dolomity. Na przestrzeni lat przewspinała w górach multum dróg. Kilka z nich to:

​

• Torre Venezia, via Andrich-Faè (V+), Dolomity, Włochy 

• Piccolo Lagazuoi, Pilastro Primavera (VII-), Dolomity, Włochy 

• Aquille Dibona, Voie des Marseillais (V+ A1), Alpy Delfinatu, Francja

• Preinerwand, Raxagonia (VI+), Rax-Schneeberg Alps, Austria

• Pośrednia Soliskowa Kopa, nowa droga zimą, środkiem wschodniej ściany (V), Tatry Wysokie, Słowacja (z Andrzejem „Młodym” Machnikiem)

 

W Dolomitach zrodził się również jej nowy pomysł, by połączyć pasję do wspinania w górach z jej inną pasją - pasją do latania.

Gdy w 2013 roku poprzez skoki spadochronowe z samolotu rozpoczęła swoją przygodę z powietrzem - rezygnując dla niej z uprawianej dotychczas wspinaczki zimowej w Tatrach, nie zdawała sobie sprawy, że kilka lat poźniej będzie skakać z górskich turni i klifów. W 2017 postanowiła sięgnąć po coś, co dotychczas wydawało się jej nieosiągalne. Po wielu miesiącach przygotowań wykonała swój pierwszy skok BASE, a dwa lata później zaczęła również skoki wingsuit BASE.

By móc bez ograniczeń oddawać się swoim pasjom, przeprowadziła się w 2017 roku do północnych Włoch, w okolice jeziora Gardy i Arco, niedaleko jej ukochanych Dolomitów. Mieszka tam do dziś dnia i organizuje na miejscu kursy wspinaczkowe (posiada państwowe uprawnienia instruktora wspinaczki) i warsztaty jogi.

O swoich pasjach pisze i opowiada - jej teksty ukazały się na łamach magazynów takich jak "Taternik", "Góry" czy "Crag Magazine". O wspinaczkowych i powietrznych przygodach opowiadała podczas prelekcji m.in na Festiwalu Alpinistów, Podróżników i Żeglarzy - Kolosy w Gdyni (2013) oraz na Festiwalu Górskim im. Andrzeja Zawady w Lądku Zdrój (2018).

 

W domowym zaciszu prowadzi wegetariańskie, kulinarne eksperymenty, uwielbia przytulać puchate, futrzaste zwierzaki oraz zatopić się w dobrej książce.

​

​